Kilka klatek z dzisiejszej gorącej Warszawy.
Upały dają się we znaki nie tylko ludziom. Tego psa trzeba czesać kilka razy dziennie, na szczęście uwielbia kiedy robi to jego pani i zamiera w bezruchu.
Wyjaśniło się, kto ogołocił miasto z rowerów Veturilo - kilkaset osób na wypożyczonych rowerach ruszyło z Placu Zamkowego w ramach akcji "Piłem - nie jadę".
Wycieczka dzieci chłodzi się w fontannach w okolicy Placu Piłsudskiego.
A w słuchawkach oczywiście jedyny słuszny soundtrack na taką pogodę:
No comments:
Post a Comment